Mateusz Pawlak
16-05-2023, ostatnia aktualizacja 16-05-2023 14:28
W weekend miasto odnotowało milionowe wypożyczenie miejskiego roweru. Padają też rekordy codziennych wypożyczeń po pandemii – codziennie używamy miejskiego roweru ponad 20 tys. razy.
Piątek, 12 maja, godzina 16.06. Do stacji Veturilo Myśliwiecka-Rozbrat człowiek ze smarfonem w dłoni. Zarejestrował się w systemie dopiero dwa dni wcześniej, ale chyba mu się podoba, bo wypożycza Veturilo już po raz siódmy.
Wpada mu w oko rower o numerze 613346. Odblokowuje go i rusza do stacji na skrzyżowaniu ul. Mokotowskiej z Piękną. Droga zabiera mu – albo jej – siedem minut.
Tak wyglądało milionowe wypożyczenie warszawskiego roweru miejskiego Veturilo w tym roku.
– Rower miejski wraca do popularności sprzed pandemii i to mimo nowego elementu systemu komunikacyjnego, jakim są powszechne dziś hulajnogi elektryczne. To pokazuje, jak mieszkańcy przekonują się nie tylko do dwóch kółek, ale do nowej filozofii transportu. Korzystając z wygodnego metra, autobusu, tramwaju i dokładając na końcu albo na początku podróży rower miejski, można błyskawicznie i bez korków pokonać duże odległości. W godzinach szczytu – na pewno szybciej niż samochodem – mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
W kwietniu rowery Veturilo zostały wypożyczone aż 484 677 razy. To o 80 proc. więcej niż w zeszłym roku (wtedy było 268 581 wypożyczeń).
Przez cały zeszły tydzień – od poniedziałku do niedzieli – codziennie warszawiacy używali rowerów miejskich ponad 20 tys. razy. Ale rekord dzienny tej wiosny padł w pierwszą ciepłą niedzielę – 23 kwietnia. Wtedy rowery miejskie były wypożyczane 32 200 razy.
Milionowe wypożyczenie w tym roku odnotowano 12 maja. W zeszłym roku – 23 maja,czyli ponad tydzień później.
– Rower miejski bije kolejne rekordy, chociaż liczba pojazdów jest nieco mniejsza niż w poprzednich latach. Milion wypożyczeń w sezonie, w którym rowerów jest około 3.1 tys., to zupełnie inny milion niż kiedy było ich niemalże 5 tys. Sukcesowi Veturilo sprzyjają nie tylko ciepłe, słoneczne dni, ale także nowa flota rowerów, zupełnie nowa aplikacja mobilna i łatwość korzystania z systemu – mówi Cezary Dudek rzecznik prasowy Nextbike. – – Zależy nam na rozwijaniu systemu i jeszcze większej dostępności pojazdów, dlatego rozmawiamy z dzielnicami Warszawy i partnerami prywatnymi o powstaniu kolejnych stacji Veturilo – dodaje.
Od początku funkcjonowania roweru miejskiego w Warszawie – od 2012 roku – Nextbike odnotował blisko 36,5 mln wypożyczeń. Liczba aktywnych unikalnych użytkowników – czyli osób, które przynajmniej raz wypożyczyły rower – przekroczyła milion. Dokładnie to 1 064 028 (dane na 14 maja).
W tym sezonie każdy rower był średnio wypożyczany 348 razy. W przeliczeniu na dni to 4,6 wypożyczeń każdego roweru dziennie. To dane bliskie rekordom sprzed pandemii (kiedy nie było darmowych hulajnóg).
Wśród najpopularniejszych stacji zwycięża Metro Centrum Nauki Kopernik – 14 605 wypożyczeń. Pokazuje to najpopularniejszy schemat małej warszawskiej wycieczki – dojechać metrem nad Wisłę i ruszyć rowerem miejskim na bulwary. Dalej są Arkadia (10 657 wypożyczeń), Al. Niepodległości – Batorego (9 145), Rondo Jazdy Polskiej (9 118) i Metro Dworzec Wileński – Targowa (9,068).
Nextbike przypomina jednak, że korzystanie z systemu wiąże się ze społeczną odpowiedzialnością. Wszystkie rowery powinny być zwracane w wyznaczonych do tego miejscach, co umożliwia szybkie i efektywne przesiadki, a także utrzymanie porządku w przestrzeni miejskiej.
– Zachęcamy wszystkich naszych użytkowników do zwracania rowerów w wyznaczonych stacjach. To ma kluczowe znaczenie dla sprawnego funkcjonowania systemu – podkreśla Cezary Dudek. – Przypominamy również, że zostawienie roweru poza stacją Veturilo lub poza oznaczonym miejskim stojakiem rowerowym naliczana będzie kara w wysokości 600 zł – podkreśla.
rp.pl
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie – bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.